Jak w czasie pandemii nie stracić zielonej karty
Elżbieta Baumgartner - Poradnik "Sukces" I
Sklepy, Dystrybutorzy
10 sierpnia, 2020
Wielu naszych czytelników pojechało wiosną do Polski, gdzie utknęli z powodu pandemii koronawirusa. Albo linie lotnicze nie mogły zapewnić im powrotu, albo zaraza skomplikowała im rodzinne sprawy. Warto znać konsekwencje przedłużonego pobytu za granicą i jak rzutuje on na prawo stałego pobytu i uprawnienia do uzyskania obywatelstwa.
Kiedy kłopoty
Prawo stałego pobytu w USA jest cennym przywilejem, którego należy starannie strzec, gdyż w pewnych warunkach można je utracić. Dzieje się to z dwóch głównych powodów, gdy rezydent porzucił Stany Zjednoczone jako główne miejsce swego zamieszkania, albo złamał prawo czy w inny sposób stał się osobą niepożądaną. W tym artykule wyjaśnimy, jak wyjazdy do polski mogą przyczynić się do utraty zielonej karty albo opóźnienia otrzymania obywatelstwa.
Na ile czasu możesz wyjechać z USA
Najczęstszą przyczyną utraty prawa stałego pobytu jest opuszczenie Stanów Zjednoczonych na zbyt długi czas. Pomówmy o tym, jak zabezpieczyć się przed taką ewentualnością.
- Nieobecność w USA do 6 miesięcy nie grozi stałemu rezydentowi żadnymi konsekwencjami.
- Wyjazd na 6 do 12 miesięcy może spowodować pytania na granicy i lepiej być na nie przygotowanym.
- Nieobecność dłuższa niż 12 miesięcy może być dla inspektora imigracyjnego równoznaczna z porzuceniem przez ciebie Stanów Zjednoczonych, a ponadto przerywa ciągłość rezydencji na potrzebę naturalizacji. Aby nie utracić zielonek karty trzeba być w stanie udowodnić zaistnienie „wyjątkowych okoliczności” (exceptional circumstances).
Zielona karta daje prawo wjazdu do USA, ale tylko po nieobecności krótszej niż rok. Jeżeli planujesz długi pobyt za granicą, to postaraj się o tzw. biały paszport (travel document). Gdyby niespodziewane okoliczności zatrzymały cię w Polsce dłużej niż rok, to uzyskaj w amerykańskim konsulacie wizę dla powracających stałych rezydentów SB-1 (wyjaśniam to w książce pt. „Powrót do Polski”).
Wniosek: Ponad 12-miesięczna nieobecność w USA stałego rezydenta naraża go na utratę zielonej karty oraz przerywa ciągłość pobytu potrzebną do uzyskania obywatelstwa.
Intencje pozostania w USA
Pobyt dłuższy niż rok poza granicami USA nie powoduje automatycznego anulowania zielonej karty, jest tylko czynnikiem przemawiającym o porzuceniu statusu amerykańskiego stałego rezydenta. Drugim czynnikiem są intencje w czasie opuszczania kraju oraz w trakcie pobytu za granicą. Intencją młodego człowieka, który wyjechał do Polski na studia, jest powrót do rodziców w USA. Z zamiarem powrotu wyjeżdża też syn, który musi zająć się chorą matką w Polsce. Gdyby pobyt w Polsce studenta czy syna się przedłużył, cały czas mają oni zamiar powrotu do USA, gdzie jest ich dom. Podobnie podróżni, których pandemia zastała za granicą. Wyjechali oni wiosną na wakacje, w odwiedziny, ale zostali zatrzymani wskutek zawieszania międzynarodowych przelotów i zamknięcia granic.
Oceniając intencje, Urząd Imigracyjny kieruje się obiektywnymi faktami, wskazującymi istnienie wystarczająco silnych związków rezydenta ze Stanami Zjednoczonymi, do których można zaliczyć: długość pobytu poza USA, cel wyjazdu, fakty wskazujące zaplanowany powrót do USA, składanie rozliczeń podatkowych, inne związki z USA takie jak: własność nieruchomości, konta bankowe, karty kredytowe, czy prawo jazdy, zamieszkanie bliskich członków rodziny oraz miejsce zatrudnienia rezydenta.
Twoje intencje mogą również mieć wpływ na decyzję Urzędu Imigracyjnego o odebranie ci statusu stałego rezydenta w sytuacji, gdy nie przekroczyłeś limitu jednego roku pobytu poza granicami USA. Powiedzmy, że spaliłeś wszystkie mosty i przeniosłeś się do Polski na stałe. Nie potrafiłeś jednak się tam znaleźć i emigrujesz ponownie do USA. Twoją intencją było porzucenie USA, a więc amerykańskiej rezydencji.
Więcej informacji znajdziesz w witrynie Urzędu Imigracyjnego: www.uscic.gov
COVID-19 a powrót do Stanów
Obywatelom i stałym rezydentom Stanów Zjednoczonych wolno wrócić ze strefy Schengen (w tym z Polski), Wielkiej Brytanii oraz Irlandii, a samoloty latają już coraz częściej. Niemniej kłopoty wielu podróżnych się nie skończyły. Na przykład, ktoś pojechał do Polski, by sprzedać mieszkanie czy pozałatwiać inne rodzinne sprawy, co z powodu zamrożenia gospodarki przeciąga się o miesiące. Albo ktoś się w Polsce rozchorował, albo na COVID zapadli mu rodzice.
Amerykański Urząd Imigracyjny (USCIS) nie wydał żadnego oświadczenia ani żadnej regulacji w sprawie sytuacji stałych rezydentów zatrzymanych za granicą przez pandemię. Nadal uważa, że posiadacze zielonej kary, którzy zostaną za granicą dłużej niż rok, albo dłużej niż ważność białego paszportu (re-enry permit), porzucili status stałego rezydenta. Pozostaje tylko liczyć na wyrozumiałość urzędnika na amerykańskiej granicy.
Mit corocznych odwiedzin
Popularnym nieporozumieniem jest przekonanie, że wystarczy wpadać do USA raz w roku, by utrzymać zieloną kartę. Tak nie jest. Coraz częściej słyszy się, że podróżni mają kłopoty na granicy. Jeżeli wróciłeś do Polski na emeryturę, to wyjeżdżałeś z zamiarem przeniesienia się do Polski na stałe i nie jesteś już rezydentem USA tylko Polski, mimo że raz w roku odwiedzasz Stany.
Gdy zamierzasz podróżować, musisz utrzymać bliskie więzy ze Stanami Zjednoczonymi oraz być w stanie je udowodnić. Wyjaśniam tę kwestię dokładnie w książce pt. Obywatelstwo z przeszkodami.
Należy podkreślić wyraźnie: nie wystarczy co rok wpadać do USA na tydzień, by utrzymać zieloną kartę, Trzeba również utrzymać i być w stanie udowodnić rzeczywiste więzi z Ameryką.
Jak uniknąć kłopotów na granicy
Jeżeli wracasz do USA po długiej nieobecności, bądź gotów udowodnić na granicy następujące kwestie:
- Tymczasowy powód swego wyjazdu, np. wakacje, choroba czy śmierć w rodzinie.
- Pierwotnie planowana długość wyjazdu, np. miesiąc (zachowaj bilet lotniczy jako dowód).
- Nieoczekiwane wyjątkowe okoliczności, które zatrzymały cię za granicą i nieprzerwany zamiar powrotu.
- Twoje nieprzerwane więzi ze Stanami Zjednoczonymi.
Oto przykłady dowodów na posiadanie więzi z USA: oczekująca praca (jesteś na wakacjach czy urlopie bezpłatnym), rodzina, regularne składanie rozliczeń podatkowych, posiadanie mieszkania czy domu w USA, amerykańskie prawo jazdy, konto w banku, karta kredytowa. Gdy pobyt w Polsce przedłożył ci się ponad rok, to miej przy sobie wizę powracającego stałego rezydenta SB-1 uzyskaną w amerykańskim konsulacie.
Wniosek
Wiele powodów może przyczynić się do deportacji: skazanie za przestępstwo kryminalne, dwa przestępstwa natury moralnej, posiadanie narkotyków, przemoc domową. Ale przeciętna osoba najczęściej traci prawo stałego pobytu z powodu porzucenia Stanów Zjednoczonych.
Rada: Uzyskaj amerykańskie obywatelstwo, a unikniesz groźby deportacji oraz będziesz mógł dowolnie podróżować.
Elżbieta Baumgartner
Autorka książek o profilu finansowym i konsumenckim, dostępnych
w polonijnych księgarniach i bezpośrednio od wydawcy: tel: 718-224-3492.
Księgarnia Poradnika "Sukces" >>>
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
W sprawie najbardziej aktualnych informacji prosimy kontaktować się bezpośrednio z firmą.Zdjęcia zawarte w artykule służą jedynie jako ilustracja artykułu.
Poradnik Sukces, Elzbieta Baumgartner
Księgarnie
NY
ARTYKUŁY TEJ FIRMY
Znajdź artykuł
ZNAJDŹ FIRMĘ
Dodaj swój biznes do naszego katalogu
Masz Firmę?
- Zarejestruj konto
- Dodaj info do łatwego znajdywania
- Zdobądź nowych klientów